Viva la wita to imperialny witbier, który jest przyprawiany m.in. kolendrą, skórkami pomarańczy oraz amerykańskimi chmielami. Pełne, treściwe piwo, które pomimo wysokiego ekstraktu jest bardzo lekkie w odbiorze. Solidne nachmielenie zachęca do picia, a aksamitne odczucie na języku czyni to jeszcze skuteczniej. Gęsta, kremowa piana, jasny bananowy kolor i świeżość smaku to prawdziwy powiew lata. I tak mi się to piwo kojarzy. Z latem, ze słońcem. Etykieta również jest słoneczna. Viva la wita to bardzo udane piwo, jedno z najlepszych jakie piłem.
Moim gościem w audycji ponownie był Artur Radomyski. Długość odcinka 38:45.
Podkład muzyczny: Manu Cornet – Tracks (Other Silk Roads).
Pozostaje mi się tylko zgodzić z waszą oceną. Jedno z najlepszych piw jakie piłem a niewątpliwie najlepszy wit. Szkoda, że kupiłem tylko jedno ale Pinta nową warkę będzie warzyć wiec chyba jeszcze będzie mi dane spróbować:). Mnie w ogóle zauroczył „kolor” „konsystencja” czy jak by to nazwać.
„przebija imperium atakuje”
no ku***, już nie muszę dalej słuchać! szkoda, że na razie jestem w domu rodzinnym gdzie zwyczajnie nie dostanę tego piwa, ale tylko będę w Łodzi kupuje to. Napaliłem się jeszcze na coś z ALE BROWAR, planujesz jakąś recenzję?
Na razie nie będzie niczego z Alebrowaru. Nie mam po prostu dojścia do tego piwa. W Szczecinie jest niedostępne.
No to muszę się pochwalić, że na półeczce stoi Viva la wita i Rowing Jack na przepyszne zakończenie sesji 🙂
No to w takim razie jak najszybszego zdania sesji. A potem smacznego piwa 😉
A dzięki, już zaliczona. Wypiłem, albo raczej smakowałem oba piwa. Viva la Wita jest przepyszne – naprawdę jest to najlepsze pszeniczne jakie piłem. Mimo, że sceptycznie podszedłem do smaku pomarańczy, który jest dosyć intensywny to po pierwszych łykach poczułem się jak w niebie. Wspaniałe doznania smakowe, aromat kolendry, zapach cytrusów i ta pszenica…
Rowing Jack z kolei to piwo bez wad. Jest tam wszystko co lubię w piwie. Bardzo wysokie stężenie chmielu, jego zapach no i pszenica 😀
Moja topka: 1. Rowing Jack, 2. Atak Chmielu i Imperium Atakuje, 3. Viva la Wita.
Pingback: Podcastofon – Tydzień 28 2012 r. LIVE – po partyzancku
Pingback: Podcastofon – Tydzień 28 2012 r. LIVE – po partyzancku
picie przenicy tymbardziej tak wysokiej jakości w takiej szklance to zbrodnia
Jedna z najbardziej popularnych pszenic jest podawana w podobnej szklance.
Viva – bardzo dobre piwko, mimo wszystko wyżej oceniam (Ty minimalnie niżej) pszecicę z Ciechana. Jak dla mnie mało pszeniczna, ale mnogość innych aromatów rewelacja